Dziś pogadamy o tym czy każdy może nauczyć się rysunku? To pytanie pojawia się bardzo często na różnych forach i stronach. Najczęściej pytają osoby, które myślą o jakimś kierunku architektonicznym, ale nie do końca czują się dobrzy z ołówkiem w ręku. Co wtedy zrobić? Czy faktycznie tylko nieliczni mogą dobrze rysować? Czy to nauka rysunku to kwestia talentu? Nic bardziej mylnego. Coś Wam opowiem...
Matura była coraz bliżej, więc temat studiów też przewijał się nawet w towarzyskich rozmowach. Myślałem, że wybuchnę ze śmiechu jak słyszałem te tłumaczenia o talencie i postanowiłem namówić Mateusza na lekcje w Dominie. Było to bardzo trudne. Mateusz był niesamowicie upartą osobą i graniczyło z cudem namówienie go na jakieś dodatkowe aktywności. Koniec końców udało się. Można powiedzieć, że siłą zaciągnąłem go do Domina. Wiedziałem, że jeżeli przyjdzie tam raz to już dalej samo pójdzie.
Dokładnie tak się stało. Po pierwszej lekcji usłyszałem ‘ Kurde, może i ja faktycznie się tego nauczę’ . Od tamtej pory nie musiałem więcej namawiać Mateusza na lekcje rysunku w Dominie. Raz nawet zdarzyło się, że to on wyciągał mnie, gdy miałem mały kryzys. Domin zrobił wrażenie na Mateuszu głównie tym, że wszyscy tworzą prawie rodzinę, Każdy pomaga, gdy trzeba, wszyscy mają podobny cel i wspólną pasję. Sam stwierdził, że to idealne miejsce do nauki, nie tylko rysunku – także tego jak radzić sobie już później na architekturze – prowadzący w Dominie to studenci lub absolwenci architektury albo kierunków pokrewnych, potrafią więc opowiedzieć jak wygląda ten wydział od środka.
Z biegiem czasu było widać wyraźne postępy w pracach Mateusza. Wtedy sam zrozumiał, że wizja studiów na architekturze jest bliższa niż mogłoby się wydawać. Zaczął nawet być zły na siebie, że wcześniej zmarnował tyle czasu. Mateusz to tylko jeden przykład na potwierdzenie tego, że talent nie istnieje. Nauka rysunku to przede wszystkim ciężka praca z właściwymi ludźmi, a nie jakieś niemożliwe do zdefiniowania czynniki.
Czuję teraz ogromną satysfakcję, że dzięki mojej upartości Mateusz osiągnął swój cel, kto wie, może zostaniemy nawet wspólnikami?
Sprawdźcie koniecznie stronę Domina – http://www.domin.pl